wtorek, 16 sierpnia 2016

Pełnia Jęczmiennego Księżyca

Pełnia Jęczmiennego Księżyca
(https://pl.pinterest.com)
Sierpniowa pełnia, która przypada w czwartek o godzinie 11:29,  zwana jest Pełnią Jęczmiennego Księżyca. Jej energie wspierają wszelkie rytuały, które mają zapewnić nam pomyślność w sferze zawodowej oraz szeroko rozumianą obfitość i hojność. To, co zasiałaś i pielęgnowałaś w poprzednich miesiącach, wreszcie dojrzało i przynosi upragnione owoce. Wykorzystaj więc czas pełni do cieszenia się ze swoich "zbiorów", a przede wszystkim do tego, aby poświęcić chociaż parę minut na praktykę wdzięczności.

Wdzięczność jest naprawdę magiczna: jeśli pozwolimy sobie na jej odczuwanie, Wszechświat zatroszczy się o to, by zesłać nam jeszcze więcej rzeczy, za które możemy podziękować. Wdzięczność jest więc swoistą siłą sprawczą, dzięki której- już od pierwszego dnia jej praktyki- zaczną się dziać w naszym życiu małe cuda. Nie wierzysz? Spróbuj i przekonaj się sama, tym bardziej, że teraz wspierać Cię będą energie sierpniowej pełni, które nie tylko wzmocnią i podniosą Twoje wibracje, ale również pomogą pomnożyć wszystko to, na co świadomie będziesz kierować swoją uwagę.

Zapal więc świecę w dowolnym kolorze, najlepiej takim, który budzi w Tobie ciepłe i radosne skojarzenia, a także kadzidło o słodkim zapachu (np. różane, lawendowe, jaśminowe, o zapachu lotosu, tuberozy, itp.). Kadzidło jest prezentem dla sił Wszechświata, podziękowaniem za wszystkie pozytywne rzeczy, które do tej pory doświadczyłaś. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się, a następnie zacznij pisać o wszystkich rzeczach, za które jesteś wdzięczna: o tym, co Ci się ostatnio udało, co było dla Ciebie radością i przyjemnością, o tym, co wywołało uśmiech na Twojej twarzy, co pomogło Ci w najmniej oczekiwanym momencie, itp. Wypisz przyjaznych ludzi, których kochasz, wypisz codzienne radości i przyjemności, a także wszystko to, co ma dla Ciebie szczególne znaczenie. Nie skupiaj się na brakach, lecz na tych aspektach, za które chciałabyś szczerze podziękować. A gdy już to zrobisz, przeczytaj całą listę na głos, punkt po punkcie. Następnie zapal kartkę od płomienia świecy i pozwól jej spłonąć w kociołku (lub naczyniu żaroodpornym). Pozostały popiół delikatnie zgarnij, wyjdź na dwór i rozdmuchaj go na "cztery wiatry", zaczynając od kierunku wschodniego (a potem kolejno: południe, zachód i północ), mówiąc przy każdym z nich następujące słowa:

"Dziękuję za całe dobro, które stało się moim udziałem. 
Dziękuję za wszystkie błogosławieństwa, których doświadczam."

Powyższą praktykę możesz przeprowadzać tak często, jak często odczuwasz ku temu wyraźną potrzebę. 

Dobrym rozwiązaniem jest też założenie "Dziennika wdzięczności", w którym codziennie warto notować chociażby trzy rzeczy, za które odczuwasz w swoim sercu radość i wdzięczność. Możesz też wykonać "Słoik wdzięczności", do którego- obok karteczek z wypisanymi pozytywnymi rzeczami, jakich doświadczasz- warto włożyć niewielki magnetyt, który niczym magnes przyciągnie do Ciebie jeszcze więcej tego, co Cię uszczęśliwia (pamiętaj, aby wcześniej kamień oczyścić, np. pod strumieniem zimnej, bieżącej wody, a następnie naenergetyzować na Słońcu). Do słoika możesz też wrzucić dodatkowo suszone kwiaty lawendy, płatki róży, szczyptę cynamonu albo szczyptę sypkich kadzideł o słodkim zapachu. 

Pozwól, aby praktyka wdzięczności stała się Twoim codziennym nawykiem. Bądź wdzięczna za wszystko, co już masz, a dzięki temu wkrótce przyciągniesz do swojego życia to wszystko, czego pragniesz. Powodzenia!

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Po trzecie: ucz się (13 przykazań Czarownicy)

13 przykazań Czarownicy
(photography by Andrew Collins)

Nauka magii nie jest procesem skończonym. Im więcej ją poznajemy, tym więcej ma nam do zaoferowania, a po otwarciu jednych drzwi stajemy przed następnymi, za którymi kryją się kolejne prawdy, doświadczenia i nowe spostrzeżenia. Nasze postrzeganie zmienia się, rozumiemy i doświadczamy więcej, a mimo to wciąż mamy wrażenie, że jesteśmy na samym początku... I chociaż najistotniejszymi w nauce magii są nasze odczucia oraz intuicja, równie ważna jest konkretna wiedza, w parze z którą powinna iść nasza wewnętrzna gotowość zarówno do jej poznawania, jak i pogłębiania.

Wiedzę tę można czerpać z wielu źródeł. Obecnie znaleźć można wiele książek i opracowań na temat magii, mniej lub bardziej obiektywnych, niemniej jednak sądzę, że z każdej pozycji, nawet tej najbardziej krytykowanej przez osoby zajmujące się magią, wyłuskać można wartościowe dla siebie informacje. Każdy z nas ma własne doświadczenia i swoje spojrzenie na ścieżkę, którą podąża. Nie ma jednej właściwej, ale poprzez zbieranie różnych informacji (i dzielenie się nimi) każdy może odnaleźć swoją własną. Wszystkie jednak informacje warto poddać głębszej analizie, tak aby wyselekcjonować te, które rzeczywiście są dla nas istotne i wartościowe. Dlatego więc czytaj jak najwięcej. Badaj magię ludową, mitologie i dawne wierzenia, zainteresuj się psychologią i siłą kreacji, jaką posiada nasza podświadomość, a nawet postaraj się poznać podstawowe zagadnienia z fizyki kwantowej, która w wyjątkowy sposób zaczyna tłumaczyć wszelkie zjawiska oparte na przepływie i wymianie energii. Wiedza, która jeszcze do niedawna zarezerwowana była dla wąskiego grona odbiorców, obecnie jest na wyciągnięcie ręki i tylko od nas zależy, czy zechcemy po nią sięgnąć.

Magia nie ogranicza się więc tylko do odtworzenia wyszperanego gdzieś rytuału... Magia to coś więcej, to wiedza, która przekazywana była z pokolenia na pokolenie, a której echa znaleźć można w wielu różnych, często zaskakujących źródłach. Bądź jednak krytyczna i ostrożna wobec przyswajanej wiedzy, sama zadawaj pytania i wyciągaj wnioski, porównuj, szukaj zależności i wspólnych płaszczyzn. A przede wszystkim otwórz się na innych, gdyż każdy spotkany człowiek ma swoją historię, która- o ile tylko chcemy i umiemy słuchać-  może nas do czegoś zainspirować, zmusić do refleksji lub głębszego zastanowienia, a nade wszystko czegoś nauczyć.