Co zostaje zawiązane, musi zostać uwolnione

(źródło grafiki: Facebook/ Zen to Zany)

Jeśli już od dłuższego czasu zajmujesz się magią i często przeprowadzałaś rytuały, konieczne jest po jakimś czasie rozwiązanie wszystkich czarów, zarówno w przypadku, kiedy celu nie udało się osiągnąć (kiedy Twoje przeznaczenie zdecydowało, że to, do czego dążyłaś w danym czasie, po prostu nie pasuje jeszcze do Twojego karmicznego planu), ale też i w sytuacji, kiedy Twoje przeznaczenie wyszło naprzeciw Twojej prośbie.

Nie oznacza to jednak wcale, że poprzez zdjęcie swego czaru równocześnie pozbędziemy się uzyskanego dzięki niemu szczęścia i pozytywnych stanów. Uwolnimy tylko samą energię, która miała coś do nas przyciągnąć, zaś „namacalne” efekty jej działania- pozostaną.

Stare, nieuwalniane czary- o czym warto pamiętać- mogą z czasem usamodzielniać swoją energię od Ciebie i tak prowadzić rozproszone wzory energetyczne, że aktualna praca magiczna będzie w nieuświadamiany sposób utrudniana i blokowana. Aby więc nasza energia magiczna mogła swobodnie przepływać w kierunku obranego celu, warto wreszcie zaprząc miotłę Czarownicy do pracy i dokładnie posprzątać nasz duchowy pokład :-)

Praktyczne rozwiązanie pojedynczego czaru:

Poniższy sposób można wykorzystać w przypadku czarów z zastosowaniem świec. Przygotuj niebarwioną chustkę z naturalnego materiału (na przykład z bawełny, konopi lub jedwabiu) i zapisz na niej swój wcześniejszy czar lub jego cel, a następnie zawiąż ją. Zapal białą świecę i trzymając chustkę nad jej płomieniem, rozwiązuj ją powoli, wypowiadając przy tym następujące słowa:

"Co zostało zawiązane, jest od teraz rozwiązane."

Następnie połóż rozpostartą chustkę pod świecznikiem i pozwól świecy wypalić się. Zanim zgaśnie, zapal od jej płomienia chustkę, a następnie umieść ją na przykład w naczyniu żaroodpornym, aby również spaliła się do końca.

Możesz też zapisać czar wodoodpornym tuszem na kartce papieru i włożyć ją do osolonej wody do czasu, aż napisy się zmyją. Jeśli zaś pracowałaś z materiałem, potnij go i wrzuć do płynącej wody (o ile używany przez nas materiał wyjściowy ulega biodegradacji).

Rozwiązywanie wielu czarów:

Jeśli za jednym zamachem chcesz uwolnić wszystkie stare energie, wytworzone w trakcie uprawiania czarów i oczyścić swoje pole energetyczne, przygotuj duży pojemnik (na przykład po jogurcie) i wypełnij go wodą. Do wody możesz dodać z powodzeniem różnych składników, takich jak sok z cytryny i goździki, albo też napar z werbeny lub z innych roślin, na przykład pierwiosnka, mięty, imbiru, bylicy czy krwawnika pospolitego (możesz je zmieszać albo używać osobno). Tak przygotowany pojemnik wstaw do zamrażalnika i poczekaj, aż woda zamarznie. 

W tym czasie spróbuj przypomnieć sobie jak najwięcej dokonanych przez Ciebie rytuałów, wypowiedzianych zaklęć itp., a następnie zanotuj je. Na końcu zapisz na karteczce zdanie: "...i wszystkie inne czary z mojej przeszłości" i włóż ją do wystarczająco dużej miski lub garnka. Teraz na karteczce połóż lód  i kiedy będzie się topił, wypowiedz głośno następujące słowa:

"Wszystkie moje czary mogą się teraz uwolnić w uporządkowany i spokojny sposób. Nie są one już więcej do mnie przywiązane, a ich energia odlatuje z moim błogosławieństwem z powrotem do bieguna, który skupia w sobie siły uniwersalne."

Powyższy rytuał wykonaj w środę, kiedy Księżyc znajduje się w jednym ze znaków żywiołu Powietrza (Bliźnięta, Waga lub Wodnik), po pełni (przy ubywającym Księżycu). Już po krótkim czasie powinnaś odczuć wyraźną wewnętrzną lekkość.

I na koniec jeszcze jedna uwaga: dobrym pomysłem jest prowadzenie dziennika lub robienie notatek na temat swojej magicznej pracy, żeby później móc ją sobie lepiej przypomnieć.

(na podstawie książki Claire "Magia wiedźm", Studio Astropsychologii)