Kamienne Kręgi w Grzybnicy

W głębi sosnowego lasu niedaleko Grzybnicy (gmina Manowo, województwo zachodniopomorskie) znaleźć można miejsce szczególne, pełne uzdrawiającej energii i starej, pierwotnej magii, czyli kamienne kręgi.

Odrobina historii:

Kamienne kręgi są pozostałością z czasów osiedlenia się nad rzeką Radew dawnych plemion skandynawskich (tj. Gotów i Gepidów), które przybyły na Pomorze z obszaru dzisiejszej Szwecji w I wieku naszej ery. Pierwotnie kręgi te były nie tylko miejscem kultu i dawnych uroczystości obrzędowych, ale też stanowiły z jednej strony teren, na którym odbywały się wiece rodowo-plemienne (czyli tzw. tingi), z drugiej zaś było to miejsce grzebania zmarłych (podczas badań archeologicznych znaleziono ok.101 grobów zarówno szkieletowych, jak i ciałopalnych). Osada, jak również cmentarzysko, zostały opuszczone na przełomie II i III wieku, kiedy to plemiona Gotów wraz z częścią tubylczej ludności przesuwały się na zachód i południe, w kierunku Morza Czarnego.

Charakterystyka kręgów:

Obok licznych kurhanów i innych kamiennych budowli nagrobkowych, na szczególną uwagę zasługuje pięć kręgów, o których mówi się, że są miejscami mocy, porównywanymi pod względem rodzaju i natężenia energii z czakramem wawelskim. Podobno energia, którą emanują kręgi, najsilniejsza jest w czasie przesilenia letniego (21 czerwca) i zimowego (21 grudnia). Rok temu miałam możliwość spędzić na terenie rezerwatu własnie Noc Kupały i mogę napisać, że energia tamtego miejsca nie tylko wspaniale poprawia samopoczucie, pomagając doenergetyzować wszystkie czakry, ale także ma magiczną moc wprowadzania zmian w nasze życie (po tamtym wyjeździe bardzo szybko udało mi się zmienić pracę na lepiej płatną, z kolei aktualny wyjazd wspaniale oczyścił moje relacje partnerskie i tchnął w nie świeżość i radość).

Radiesteci badający ten teren uznali, że energia kamiennych kręgów jest energią uzdrawiającą, która ma moc zwiększania energii życiowej człowieka o co najmniej 30%. Dodatkowo twierdzą także, że większość głazów promieniuje różnymi kolorami, wibrując ciepłą, świetlistą energią, która działa na nas kojąco i uspokajająco, wzmacnia też nasze narządy wewnętrzne i rozpuszcza ewentualne blokady w naszych czakrach.

Krąg I- Krąg Książęcy (zwany też Kręgiem Obfitości):

Pierwszy z dwóch największych kręgów w Europie, o średnicy 37,5 m, pierwotnie zbudowany z 33 częściowo ociosanych głazów (obecnie pozostało 20), z ustawionym centralnie dużym głazem w kształcie steli, zwanym Kamieniem Wojownika (podobno raz w roku ukazuje się na nim twarz mężczyzny-wojownika). W kręgu tym najprawdopodobniej odbywały się wiece zwoływane przez starszyznę plemienną i rodową, na których podejmowano ważne decyzje dotyczące życia i działania całej grupy, przywoływano duchy przodków, a także przeprowadzano obrzędy ciałopalenia i rozsypywania prochów.

Badania radiestezyjne określiły promieniowanie tego kręgu w granicach 90 tysięcy jednostek w skali Bovisa, wewnątrz kręgu krzyżują się dwa pasma energetyczne, odpowiednio w kolorze złotym i platynowym.

Krąg II- Krąg Kapłański (zwany też Kręgiem Boskim lub Kręgiem Uzdrawiającym):

O średnicy identycznej jak Krąg Książęcy, zbudowany pierwotnie z 30 głazów (obecnie zostało 16), w środku cztery duże stele tworzą dodatkowy, wewnętrzny krąg. W kręgu tym najprawdopodobniej kapłani odprawiali uroczystości obrzędowe (drugi, wewnętrzny krąg stanowił swoisty ołtarz rytualny).

Badania radiestezyjne określiły promieniowanie tego kręgu w granicach 80 tysięcy jednostek w skali Bovisa. Energia ta wykazuje silnie uzdrawiające wibracje zbliżone do błękitu (zwłaszcza w kręgu wewnętrznym), wycisza, uspokaja i otwiera. Podobno ma nawet moc przemienienia wrogów w przyjaciół.

Krąg III- Krąg Sędziowski:

O średnicy 13 m, pierwotnie utworzony z 13 głazów (obecnie zachowało się 10), w środku stela ze śladami ociosywania, w kształcie obelisku. W kręgu tym najprawdopodobniej rozpatrywano sprawy sporne, a sąsiedztwo pochówku zmarłych przodków skłaniało do podejmowania pokojowych i uczciwych wyroków.

Badania radiestezyjne określiły promieniowanie tego kręgu w granicach 60 tysięcy jednostek w skali Bovisa. Energia ta wykazuje silnie oczyszczające wibracje koloru zielonego, sprzyja uzyskaniu równowagi duchowej, pomaga pozbyć się ciężkich i negatywnych myśli oraz ułatwia podejmowanie ważnych, moralnych decyzji.

Krąg IV- Krąg Kobiecy (zwany też Kręgiem Transowym):

Najmniejszy, o średnicy 8 m, utworzony pierwotnie z 6 głazów i środkowej steli. W kręgu tym najprawdopodobniej kobiety-szamanki przeprowadzały rytuały magiczne i wchodziły w trans, osiągając odmienny stan świadomości.

Badania radiestezyjne określiły promieniowanie tego kręgu w granicach 50 tysięcy jednostek w skali Bovisa. Energia ta wykazuje wibracje koloru białego, jest wyraźnie kobieca, ciepła i delikatna, chociaż równocześnie intensywnie odczuwana. Silnie oddziałuje na czakrę trzeciego oka. Pozwala na mentalne połączenie z Matką-Naturą.

Krąg V- Krąg Mistrzowski (zwany też Kręgiem Szamańskim):

Krąg najbardziej oddalony od pozostałych, o średnicy 15 m, zbudowany pierwotnie z 12 wolno stojących głazów (pozostało 11), jako jedyny nie miał steli środkowej. W kręgu tym najprawdopodobniej mistrzowie-szamani osiągali odmienne stany świadomości, wchodząc w głęboki trans.

Badania radiestezyjne określiły promieniowanie tego kręgu w granicach 100 tysięcy jednostek w skali Bovisa. Energia ta wykazuje wibracje koloru białego i silne właściwości uzdrawiające. Idealne miejsce do medytacji, pozwalające na osiągnięcie wyższych stanów świadomości. Silnie doładowuje energetycznie.

Grobowiec Trzech Kapłanek:

Grobowiec ten jest jednym z licznie rozsianych po lesie niewielkich kurhanów. Znaleźć go można niedaleko Kręgu Kobiecego i podobno- jak twierdzą niektórzy- można wejść na jego teren, aby spróbować w ciszy i skupieniu zadać Kapłankom nurtujące nas pytanie. Odpowiedź powinna do nas nadejść w postaci obrazu lub wizji albo w formie inspirującej myśli czy pojedynczego słowa.

Podsumowanie:

Kamienne kręgi to miejsce niezwykłe i cieszę się ogromnie, że dane mi było odwiedzić je w tym roku. Ma ono w sobie pewną magnetyczną siłę, która sprawia, że każdy, kto choć raz miał szansę je zobaczyć, na pewno zapragnie wrócić tam raz jeszcze. Energia tego miejsca sprawia, iż łatwiej nam wejść w głąb naszego wnętrza, gdzie możemy uporządkować, a nawet przewartościować pewne sprawy, dotykając tajemnicy, która przewyższa nasze pojęcie... Serdecznie polecam :-)