wtorek, 5 stycznia 2016

Dziennik snów a interpretacja marzeń sennych

(https://pl.pinterest.com)
Mówi się, że interpretacja snów jest sztuką dostępną jedynie dla tych, którzy w plątaninie symboli sennych potrafią znaleźć klucz do ich odczytania. Jednakże wszyscy- przy odpowiednim nakładzie czasu, ćwiczeń i uwagi, są w stanie nie tylko nauczyć się sprawnego poruszania po labiryncie śniącego umysłu, lecz również głębszego rozumienia, prowadzącego do pełnej integracji ciała z duszą.

Niezwykle pomocnym narzędziem w tym zakresie jest prowadzenie dziennika snów, w którym codziennie rano (najlepiej zaraz po przebudzeniu) będziemy opisywać wszystkie zapamiętane szczegóły swoich snów. Zapis powinien uwzględniać zarówno miejsca i osoby, o których śniłyśmy, ważne wydarzenia, symbole, emocje, kolory czy zapachy, ale także wszystkie wątpliwości i skojarzenia snute przez świadomość w czasie snu, gdyż zazwyczaj i one mają swoją rolę w przekazie informacji. Dodatkowo warto zanotować jakie odczucia towarzyszyły nam zaraz po przebudzeniu- tu także może kryć się klucz do właściwego zrozumienia istoty naszych snów.

Wszystkie zapamiętane szczegóły warto porównać z podstawowym znaczeniem symboli występujących w snach większości ludzi, i po kolei, tak jak toczył się sen, spróbować połączyć je w logiczną całość. Jednakże w interpretacji snów o wiele ważniejsze są nasze własne przemyślenia i skojarzenia na temat ich symboliki, dlatego pozwól sobie, aby obrazy z Twoich marzeń sennych pobudziły Cię do głębszych rozważań i własnych odkryć. Podążając za nimi, w zgodzie z tym, co podpowiada Ci Twój wewnętrzny głos, będziesz nie tylko zaskoczona, lecz nawet zafascynowana własnymi wnioskami, trafnością skojarzeń czy korelacją, jaką zaobserwujesz między snem a dziejącą się rzeczywistością. Dodatkowo- poprzez pracę nad wyrabianiem własnych nawyków skojarzeniowych, osiągniesz stały kontakt ze swoją nieświadomością, która "zorientowawszy się", że jest rozumiana, zacznie przemawiać do Ciebie tymi symbolami i obrazami, które już zostały przyswojone i utrwalone w w świadomości.

(https://pl.pinterest.com)
Ewa D. Seydlitz w książce "Symbole senne- znaki na Drodze do Życia" stwierdza, że "jest to droga prowadząca w głąb i na zewnątrz jednocześnie, i powinna spowodować pogłębienie się poziomów śnienia (...). A sny z głębokiego poziomu mogą- podczas opisywania ich i potem analizowania w skupieniu- pełnić rolę indywidualnej medytacji i pojawiające się w nich symbole Wyższej Jaźni oraz emocje, uaktywniane po raz kolejny podczas przypominania ich sobie zaczynają pełnić rolę guzika uruchamiającego przepływ harmonizującej energii w organizmie."

Codzienne prowadzenie dziennika snów dodatkowo poprawia też umiejętność ich zapamiętywania. Osoby wyraźnie w tym wprawione z łatwością zapamiętują kilka (nawet około dziesięciu) snów w ciągu tej samej nocy. Jednakże każda z nas jest inna i każda ma swój własny rytm duchowego rozwoju, dlatego w pracy ze snami warto zachować cierpliwość i nie spieszyć się. Wszystko, co jest nam potrzebne, następuje wszakże w odpowiednim czasie i tempie.

(https://pl.pinterest.com)
A jeśli chciałabyś zaktywizować i pogłębić poziom śnienia, możesz spróbować w czasie pełni wpatrywać się przez dłuższy czas (najlepiej przez kilka godzin) w tarczę Księżyca. Spowoduje to pojawienie się w ciągu tej i następnej nocy silnych przepływów energii prowokujących nie tylko trans, ale także świadome sny, jasnowidzenie czy nawet uzdrawiające wizje. Metody tej nie poleca się jednak osobom, które dopiero rozpoczynają pracę z własną podświadomością, gdyż magnetyczna siła Księżyca może doprowadzić do gwałtownego ujawnienia się lęków i usuniętych głęboko w niepamięć urazów, co podczas snu może z kolei wywołać szok lub koszmarne przeżycia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz