Pełnia Księżyca Długiej Nocy

(https://pl.pinterest.com)

Dzisiejszej nocy, dokładnie o godzinie 01:06, przypada Pełnia Księżyca Długiej Nocy. Jej energie wspierają głównie te rytuały, których celem jest przywołanie (lub wzmocnienie) miłości, a także wszelkie zaklęcia dotyczące pokoju, wzajemnego porozumienia czy załagodzenia konfliktów (zarówno w rodzinie, jak i na świecie). Jeśli więc możesz, zapal wieczorem różową (lub białą) świecę i przeznacz choć parę chwil na medytację w intencji zgody i harmonii na naszej planecie.

A jeśli jesteś samotna i chciałabyś zaprosić do swojego życia nową miłość, wykonaj poniższy rytuał:

ABY PRZYWOŁAĆ MIŁOŚĆ:

Do poniższej praktyki magicznej będą Ci potrzebne następujące akcesoria: dwie szklanki (najlepiej nowe, ale nie jest to konieczne),  niewielka miska i trochę niesłodzonego soku wiśniowego. Postaw szklanki i miskę na stole, a następnie wlej do szklanek wodę. Gdy już to zrobisz, skoncentruj się na widoku siebie w szczęśliwym, pełnym miłości związku. Pamiętaj, aby pod żadnym pozorem nie myśleć o nikim konkretnym, po prostu wizualizuj siebie szczęśliwą i kochającą z wzajemnością.

Gdy poczujesz się gotowa, unieś swoje ręce nad szklankami i wypowiedz poniższe (lub podobne) słowa:

"Wietrze północny, chłodząca bryzo,

powstań natychmiast i zamroź wszystko.

Niech czyjaś miłość ku mnie się zwróci,

niech się tak stanie, bo tak być musi!"

Teraz do każdej ze szklanek wlej tyle soku, aby woda lekko zabarwiła się na różowo. Następnie, cały czas wizualizując, wylej wodę z obu szklanek do miski. Palcem wskazującym ręki rzucającej (u większości z nas jest to ręka prawa) "naszkicuj" na powierzchni wody kształt serca, a następnie wynieś miskę na dwór (jeśli jest mróz) lub włóż ją do zamrażarki i poczekaj kilka godzin, aż woda zamarznie. Kiedy tylko woda zastygnie, zaklęcie jest skończone. Moc została uwolniona. Teraz lód może się rozpuścić (nie będzie to miało wpływu na zaklęcie).

Szczęśliwej i magicznej pełni!


(źródło rytuału: Scott Cunningham "Moc żywiołów. Magia naturalna dla zaawansowanych", wydawnictwo Astrum)

Zamroź swoje kłopoty (rytuał)

(źródło grafiki: weheartit.com)

Zimowa magia opiera się głównie na śniegu i lodzie, jako podstawowych "narzędziach", dzięki którym możemy zmienić (lub poprawić) zarówno siebie, jak i swoje życie. I chociaż tegoroczny grudzień rozpieszcza nas wysokimi temperaturami, to jednak - przy odrobinie pomysłowości - możemy wykorzystać niektóre zimowe zaklęcia także przy aktualnej aurze.

Jednym z takich czarów jest poniższy rytuał, który pomoże Ci w pozbyciu się złych zachowań, przyzwyczajeń, wad, a nawet niektórych nałogów, utrudniających Ci codzienne  życie. Do jego wykonania przygotuj niewielką miskę, kartkę papieru i coś do pisania.

Najpierw napisz na kartce trzy słowa reprezentujące to, czego chciałabyś się pozbyć. Może to być na przykład: cynizm, zazdrość, przewrażliwienie, poczucie winy, itp. Kiedy będziesz pisać, przelej wszystkie te negatywne aspekty na papier w postaci słów i nasyć je swoją mocą osobistą. Następnie napełnij miskę wodą i zanurz w niej palce ręki rzucającej (u większości z nas jest to ręka prawa), wypowiadając przy tym poniższe słowa:

"Jesteś nośnikiem zmian i przeobrażeń."

W wodzie zanurz papier, a całą miskę wstaw do zamrażalnika (lub wynieś na dwór, jeśli temperatura jest ujemna), aby woda zamieniła się w lód. Lód jest naprawdę magiczny: z jednej strony niezaprzeczalnie należy do żywiołu Wody, z drugiej zaś posiada także stabilność elementu Ziemi.

Kiedy woda w misce zamarznie, wyjmij miskę z lodówki (lub przynieś ją z dworu) i zagotuj na gazie niewielką ilość wody. Następnie wyciągnij lód z miski i wrzuć go do gotującej się wody, wymawiając przy tym następujące słowa:

"Cała twa moc, którą masz nade mną,

ustąpi teraz przed gorącą wodą,

cała twa moc się teraz rozpuści,

niech się tak stanie, bo tak być musi!"

Kawałek lodu szybko się rozpuści. Kiedy będzie się topić, uwalniając z siebie zatopiony w nim papier, wizualizuj siebie oczyszczoną i uwolnioną od swoich problemów.


(źródło rytuału: Scott Cunningham "Moc żywiołów. Magia naturalna dla zaawansowanych", wydawnictwo Astrum)

O naturze elementali

Elementale (żywiołaki) to Duchy Żywiołów, składające się całkowicie i wyłącznie z natury swojego żywiołu.  Ich głównym zadaniem jest wspieranie świata przyrody, dlatego rzadko wchodzą w interakcje z człowiekiem. Ich świadomość jest słabo rozwinięta, stąd niekiedy określa się je jako podrzędne lub mniejsze byty. Można je przywołać w określonych rytuałach magicznych, aby wykorzystać ich twórczą moc do własnych, magicznych celów. Warto zaznaczyć, że wzywając elementala, musimy raczej mu rozkazywać, aniżeli zapraszać. Wynika to z faktu, że wzywamy je ze znacznej psychicznej odległości - ze świata Ducha do światów jednego tylko żywiołu - a wezwanie z tej odległości musi być najlepiej jasne i mocne. Równie ważne jest ich konkretne i staranne odesłanie w momencie, gdy rytuał dobiegnie końca - w przeciwnym wypadku może być nam trudno sobie z nimi poradzić, gdyż - poprzez fakt, iż stanowią uosobienie własnego żywiołu - mogą być dla nas po prostu niebezpieczne. Dlatego jeśli jesteś początkującą Czarownicą, dla własnego bezpieczeństwa wstrzymaj się z tego typu praktykami do czasu, aż nabierzesz większego doświadczenia.

(www.deviantart.com, by Dragon-of-the-Storm)

SALAMANDRY -
- ŻYWIOŁAKI OGNIA:

Salamandry są Ogniem. Płoną i eksplodują; żarzą się, wybuchają i pożerają. Nie mają żadnych względów i zahamowań - takie cechy nie leżą w naturze Ognia. Niekiedy mogą być agresywne, a nawet wrogie, dlatego wzywając salamandry musisz być zawsze ostrożna i uważna, gdyż mogą być nieprzewidywalne, podobnie jak sam Ogień. 

Przywołując salamandry należy zwrócić się w kierunku południowym. Najlepszą porą do ich przywołania jest południe - moment największej mocy Słońca. 

Przykładowe przywołanie elementali Ognia (w tradycji wicca):

"Witajcie namiętne salamandry,

Wzywam was na południu!

O ogniste, o jaśniejące,

Przynieście swą siłę woli do mojego świętego kręgu!

W imię Pani i Pana przybądźcie do mnie

Strzec i równoważyć mój święty rytuał!

Bądźcie błogosławione!" 

Przykładowe odesłanie elementali Ognia (w tradycji wicca):

"Chwała namiętnym salamandrom południa!

Mój święty rytuał zakończył się. 

Dziękuję wam za ochronę i pomoc.

Teraz pora odejść.

Dziękuję wam i żegnajcie!"

Opiekunem salamander jest Dżinn - olbrzym złożony ze splotu płomieni, o gorejących, czerwonych oczach.

(www.deviantart.com, by Dragon-of-the-Storm)

RUSAŁKI, NIMFY WODNE I UNDYNY -

- ŻYWIOŁAKI WODY:

Rusałki, nimfy i undyny to Woda. Czują i płyną. Spełniają się w miłości, intuicji i uzdrawianiu. Nie oczekuj, że będą rozsądne, ani że będą długo pozostawać w bezruchu (rozsądek to Powietrze, a stabilność to Ziemia - Woda zaś nie ma nic z tych cech). Uważa się, że ze wszystkich żywiołaków istoty Wody są najbardziej przychylne człowiekowi - być może wynika to z faktu, że my sami w dużej mierze składamy się z tego elementu.

Przywołując żywiołaki Wody należy zwrócić się w kierunku zachodnim. Najlepszą porą do ich przywołania jest pora wieczorna (po zachodzie Słońca).

Przykładowe przywołanie elementali Wody (w tradycji wicca):

"Witajcie piękne undyny,

Wzywam was na zachodzie!

O kochające, o płynące,

Przynieście swoją intuicję do mojego świętego kręgu!

W imię Pani i Pana przybądźcie do mnie

Strzec i równoważyć mój święty rytuał!

Bądźcie błogosławione!" 

Przykładowe odesłanie elementali Wody (w tradycji wicca):

"Chwała pięknym undynom zachodu!

Mój święty rytuał zakończył się. 

Dziękuję wam za ochronę i pomoc.

Teraz pora odejść.

Dziękuję wam i żegnajcie!"

Opiekunem żywiołaków Wody jest Niksa - postać płynna, o zielononiebieskiej aurze ze srebrnymi smugami.

(www.deviantart.com, by Dragon-of-the-Storm)

SYLFY - 

- ŻYWIOŁAKI POWIETRZA:

Sylfy są Powietrzem - myślą i unoszą się. Są rzadko spotykane, gdyż cechuje je nieco bojaźliwa natura. Nie odpowiadają na uczucia, nie mogą też być chwalone lub karmione. Są bytami wyłącznie wiatru, myśli i lotu. Nie możesz przekonać sylfa, żeby przejął się rytuałem, bo przejmowanie się jest emocją, a więc Wodą. Nie oczekuj głębokiego powiązania z sylfami, bo głębia również nie leży w naturze Powietrza. Nie jest też możliwe podporządkowanie ich sobie, gdyż sylfy to istoty nade wszystko ceniące wolność.

Przywołując sylfy należy zwrócić się w kierunku wschodnim. Najlepszą porą do ich przywołania jest świt (moment wschodu Słońca).

Przykładowe przywołanie elementali Powietrza (w tradycji wicca):

"Witajcie mądre sylfy,

Wzywam was na wschodzie!

O latające, o rozmyślające,

Przynieście inspirację do mojego świętego kręgu!

W imię Pani i Pana przybądźcie do mnie

Strzec i równoważyć mój święty rytuał!

Bądźcie błogosławione!" 

Przykładowe odesłanie elementali Powietrza (w tradycji wicca):

"Chwała mądrym sylfom wschodu!

Mój święty rytuał zakończył się. 

Dziękuję wam za ochronę i pomoc.

Teraz pora odejść.

Dziękuję wam i żegnajcie!"

Opiekunem sylf jest Paralda- postać o nieokreślonym, stale zmieniającym się (lotnym) kształcie, przypominająca bladoniebieską lub szarą mgłę.

(www.deviantart.com, by Dragon-of-the-Storm)

GNOMY - 

- ŻYWIOŁAKI ZIEMI:

Gnomy są Ziemią. Ponieważ żyjemy na Ziemi, często czujemy się powiązani z gnomami, ale ich natura nie jest tak jednoznaczna, jak nam się wydaje. Pamiętaj, że gnomy są powolne (jeśli w ogóle się ruszają) i ogromnie uparte. Nie można ich przekonać ani zachęcić, chociaż odpowiadają na stymulację sensoryczną i okazywany im szacunek. Uważa się, że są wyjątkowo mądre i stabilne, ale też potrafią być psotne, a nawet złośliwe.

Przywołując gnomy należy zwrócić się w kierunku północnym. Najlepszą porą do ich przywołania jest noc (godzina 24:00, a więc północ).

Przykładowe przywołanie elementali Ziemi (w tradycji wicca):

"Witajcie potężne gnomy,

Wzywam was na północy!

O wspierające, o stałe,

Przynieście swoją stabilność do mojego świętego kręgu!

W imię Pani i Pana przybądźcie do mnie

Strzec i równoważyć mój święty rytuał!

Bądźcie błogosławione!" 

Przykładowe odesłanie elementali Ziemi (w tradycji wicca):

"Chwała potężnym gnomom północy!

Mój święty rytuał zakończył się. 

Dziękuję wam za ochronę i pomoc.

Teraz pora odejść.

Dziękuję wam i żegnajcie!"

Opiekunem gnomów jest Ghob - pękaty, ciężki i zwalisty stwór o stałej postaci, ucieleśniający mądrość i doświadczenie.

 (źródła: Deborah Lipp "Elementy rytuału", wydawnictwo Caridwen oraz wiedza własna)

Pełnia Bobrzego Księżyca

(https://pl.pinterest.com)

PEŁNIA BOBRZEGO KSIĘŻYCA

14 listopada (poniedziałek), godzina 14:53

Listopadowa pełnia zwana jest pełnią Bobrzego Księżyca. Nazwa ta wiąże się z przygotowującymi się na nadejście zimy bobrami, które w tym czasie zwiększają swoją aktywność, budując zapory i magazynując pożywienie.

W tym roku listopadowa pełnia będzie wyjątkowa, gdyż po raz pierwszy od początku XXI wieku Księżyc będzie znajdował się najbliżej Ziemi, a to z kolei oznacza, że zwiększy się również jego działanie, zarówno na nas samych, jak i na naszą magię...

Warto zauważyć, że przypada ona w poniedziałek, a więc w dzień przyporządkowany właśnie Księżycowi. Jest więc to doskonały moment na wszelkie praktyki magiczne pozostające pod jego wpływem, zwłaszcza te, które dotyczą kobiecości w każdym jej aspekcie (między innymi płodność i cykle menstruacyjne, macierzyństwo, rodzina, przeczucia i sny, piękno, uzdrawianie, itp.). Dodatkowo Księżyc przechodząc przez znak Byka wesprze wszelkie działania mające na celu dostarczenie nam przyjemności i zmysłowości - nie tylko na płaszczyźnie fizycznej (cielesnej), ale również w sferze mentalnej i emocjonalnej.

Tradycyjnie uważa się, że energie listopadowej pełni wspierają głównie magię uzdrawiania oraz rytuały mające na celu przywołanie lub wzmocnienie nadziei.

RYTUAŁ NADZIEI:

Rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej mają plemienny rytuał "strzał modlitewnych" - kiedy każdy przywiązuje swoje nadzieje, marzenia i modlitwy do własnej strzały. Później takie strzały, kolorowo przybrane we wstążki, koraliki, kwiaty, muszelki i kryształki, są troskliwie owijane w zawiniątko i przechowywane przez specjalnie wyznaczonych opiekunów, którzy ceremonialnie otwierają je tylko w czasie spotkań w kręgu, aby okadzić je w celu odświeżenia i doenergetyzowania przypisanych im intencji. W niektórych krajach (między innymi w Japonii) ludzie przywiązują swoje nadzieje, pragnienia i modlitwy do specjalnego drzewa życzeń. A powiewające na wietrze kolorowe kawałki papieru i materiału stają się świadectwem nadziei, która upiększa świat i dodaje mu barwy.

Jeśli chcesz, możesz wykonać sama własne drzewo życzeń albo strzałę intencji. Możesz je zrobić ze znalezionej w lesie gałęzi lub patyka, albo po prostu namalować i powiesić na ścianie. Spisz wszystkie swoje nadzieje na kolorowych kartkach papieru i przypnij je do drzewa lub owiń wokół gałęzi. W ten sposób wypuszczasz je z rąk i symbolicznie oddajesz światu. Po kilku miesiącach przejrzyj je i zobacz, jak się spełniają - nadzieja, podobnie jak wdzięczność i miłość, zawiera w sobie prawdziwą magię...


(rytuał nadziei zaczerpnięty z artykułu Ewy Foley, który w całości przeczytasz tutaj)

Pełnia Księżyca Myśliwych

(https://pl.pinterest.com)

Październikowa pełnia Księżyca, która przypada w niedzielę, o godz. 06:25, zwana jest pełnią Księżyca Myśliwych. Jej nazwa wiąże się z faktem, iż dawniej wykorzystywano ten czas przede wszystkim do nocnych polowań, aby zgromadzić żywność i przygotować się do zbliżającej zimy.

W magii uważa się, że październikowa pełnia wzmacnia głównie te praktyki, które mają zapewnić nam wyciszenie i emocjonalną równowagę. To dobry moment na wejście w siebie, a nawet głębszą introspekcję, np. poprzez karty tarota, medytację czy nawet zwykły spacer.

Warto zaznaczyć również, że energie tej pełni sprzyjają osiąganiu stabilności nie tylko w sferze emocjonalnej, ale także i finansowej. Jeśli więc na nadchodzące, zimowe miesiące chciałabyś zaprosić do swojego domu obfitość i  wszelką pomyślność, wykorzystaj ten czas do przeprowadzenia poniższego czaru.

"ZAKUCIE SZCZĘŚCIA", 

CZYLI ZAKLĘCIE PRZYWOŁUJĄCE SZCZĘŚCIE I OBFITOŚĆ:

Wieczorem, podczas pełni Księżyca wyjdź na dwór z kieliszkiem wina. Wznieś ku niebu toast i wypowiedz zaklęcie:

"Pani szczęścia, ześlij mi łaskę,

Sprowadź fortunę, obdarz swym światłem.

Jasno dziś świeci Księżyc na niebie,

Ja swoją prośbę kieruję do ciebie:

Niech przy następnej Księżyca pełni

Moje życzenie i szczęście się spełni.

Pani fortuny, wyjdź dziś z ukrycia,

Zawieś swą lampę nad moim życiem.

Gdy Księżyc świeci ponad głowami,

Obsyp mnie szczęściem i bogactwami.

Niech mnie dziś światło szczęścia napełni, 

Gdy Księżyc świeci jasny i w pełni."

Na koniec wypij łyk wina, a resztę wylej, podrzucając wysoko w powietrze.

(źródło zaklęcia: Alan Abyss "Księga magii i zaklęć", wydawnictwo Kirke)

Prawda...

(https://pl.pinterest.com/)

"JEDNO WIEMY.

ZIEMIA NIE JEST WŁASNOŚCIĄ CZŁOWIEKA,

TO CZŁOWIEK NALEŻY DO ZIEMI - TO WIEMY.

WSZYSTKO JEST ZE SOBĄ ZŁĄCZONE JAK KREW,

CO WIĄŻE JEDNĄ RODZINĘ. 

WSZYSTKO JEST ZŁĄCZONE.

COKOLWIEK PRZYDARZY SIĘ ZIEMI - PRZYDARZY SIĘ CZŁOWIEKOWI.

CZŁOWIEK NIE UTKAŁ PAJĘCZYNY ŻYCIA,

JEST NITKĄ W TEJ PAJĘCZYNIE.

NISZCZĄC PAJĘCZYNĘ ŻYCIA - NISZCZY SAMEGO SIEBIE."

(słowa przypisywane wodzowi Seattle, które wygłosił w 1855 roku, w odpowiedzi na żądanie prezydenta USA, F. Pierce'a, dotyczące sprzedaży Ziemi)

Po czwarte: mądrze stosuj swoją wiedzę (13 przykazań Czarownicy)

(http://grace-hollow-doll.tumblr.com/)

Wszystko co czynimy na płaszczyźnie magicznej, nie pozostaje bez znaczenia. I chociaż czasami wydaje się, że niektóre praktyki z pozoru jawią się zupełnie niewinnie, to jednak należy zdać sobie sprawę z faktu, iż w każdym przypadku pracujemy z energią, która- w zależności od naszej intencji i wyznaczonego przez nas kierunku kreacji- może powrócić do nas albo w postaci oczekiwanego przez nas dobra, albo wręcz odwrotnie. Wymusza to więc na nas nie tylko wzięcie pełnej odpowiedzialności za wszystkie nasze działania, ale przede wszystkim mądre i dojrzałe decydowanie o tym, jakie zmiany chcemy wywołać w naszym życiu.

Dlatego zanim w ogóle przystąpimy do wykonywania rytuału, warto zastanowić się czy rzeczywiście jest nam potrzebny. Być może problem, z jakim się mierzymy, jest możliwy do rozwiązania w sposób naturalny, bez uciekania się do magicznych sposobów. Oczywiście magia może nam ułatwić wiele spraw, jednak czy nie będzie to przypadkiem forma ucieczki przed samodzielnym podejmowaniem decyzji i kierowaniem swoim życiem? Czy nadal potrafisz postawić granicę pomiędzy tym, co jest możliwe do rozwiązania bezpośrednio, a tym, co wymaga pomocy sił wyższych? Są to istotne pytania, gdyż coraz częściej magia zaczyna być nadużywana, zwłaszcza przez osoby, które mianują się jej adeptami. Prowadzić to może nie tylko do umniejszania własnej mocy i zagłuszania swojego wewnętrznego głosu, ale przede wszystkim do przerzucania odpowiedzialności za to, co mnie spotkało, kim jestem teraz i kim stanę się w przyszłości, na magię, Los czy inne zewnętrzne wpływy.

Przy planowaniu określonego rytuału należy wziąć pod uwagę również aspekt wolnej woli innych osób. W praktyce oznacza to, iż wykluczone są zarówno działania mające na celu zmuszanie innych do zachowywania się w sposób, który stoi w sprzeczności z ich uczuciami i przekonaniami, jak i te działania, które w jakiejkolwiek formie mogłyby narzucać innym nasze zdanie czy skłaniać do zrobienia czegoś wbrew samym sobie. O ile w przypadku uroków miłosnych sprawa wydaje się być oczywista, to jednak są kwestie mniej jednoznaczne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy chcemy komuś pomóc. Przypuśćmy, że nasza przyjaciółka jest chora, w związku z czym chcemy wykonać dla niej rytuał mający przyspieszyć jej powrót do zdrowia. Z pozoru kwestia ta wydaje się prosta: każdy przecież dąży do bycia zdrowym, silnym i pełnym energii, jednak tak naprawdę nie wiemy czy proces wyzdrowienia przyjaciółki jest zgodny z planem jej Duszy.  Może na ten czas choroba jest jej potrzebna, aby mogła coś zrozumieć lub czegoś doświadczyć? Nie znamy ścieżek życia innych, dlatego też - o ile nie zostaniemy o to bezpośrednio poproszone - nie wtrącajmy się w cudze sprawy, nawet jeśli sądzimy, że robimy to tylko dla dobra innych.

A co w sytuacji, kiedy dana osoba prosi Cię o pomoc, a Ty nie czujesz się przekonana co do słuszności czy celowości tej prośby? Uważam, że w takich przypadkach zawsze lepiej odmówić, niż robić coś, do czego nie czuje się wewnętrznej akceptacji. Umiejętność odmawiania przyda Ci się również w sytuacjach, kiedy ktoś za pomocą kłamstwa czy innego rodzaju manipulacji będzie próbował wymusić na Tobie działania służące do zaspokojenia tylko i wyłącznie jego egoistycznych pobudek.

Pamiętaj jednak, że zanim zaczniesz pomagać innym, pomóż najpierw samej sobie. Pozwól więc sobie na to, aby praktykować magię przede wszystkim dla siebie - zarówno jako drogę do samopoznania, jak i wewnętrznego rozwoju. Daj sobie czas na ten etap, gdyż być może będzie to dla Ciebie jedno z najcenniejszych życiowych doświadczeń.

Równonoc jesienna i sabat Mabon

(by Reza, https://www.flickr.com/)

MABON - 22 września 2016r., czwartek:

W czwartek przypada święto równonocy jesiennej, które w tradycji Wicca obchodzone jest jako sabat Mabon. To czas kończenia zbiorów i dziękowania bogom zarówno za pomyślne plony, jak i za to, czego doświadczyliśmy i co przyniósł nam Los. To także początek przygotowywania się do czekającej nas zimy, gdyż od tej pory noce zaczną osiągać przeciwwagę, wprowadzając nas coraz mocniej w ciemną połowę roku.

Sabat Mabon to pora szczególna, idealna na magię miłości i dobrobytu, a także na te rytuały, które mają wprowadzić w nasze życie harmonię lub spełnić najskrytsze marzenia.

(https://pl.pinterest.com/)

Magia czerwonych jabłek na spełnienie marzeń:

Czerwone jabłka to jedne z tradycyjnych owoców sabatu Mabon. Uważa się, że nie tylko są symbolem miłości i obfitości, ale również przyciągają do nas wszelką pomyślność i ułatwiają przyciągnięcie tego, o czym skrycie marzymy.

W czwartek rano przygotuj więc tyle czerwonych jabłek, ile masz życzeń. Wydrąż każde z nich tak, aby można było włożyć w nie po jednej białej świecy (zamiast białych świec możesz użyć świece w kolorach związanych z sabatem Mabon, a więc w kolorze żółtym, pomarańczowym, ciemnoczerwonym, purpurowym lub brązowym). Następnie na małych karteczkach napisz swoje życzenia i umieść je w jabłkach, pod świecami (jedna karteczka na jedno jabłko).  Przygotowane w ten sposób jabłka włóż do miski wypełnionej zimną wodą z dodatkiem soli morskiej. Pozostaw je w takiej oczyszczającej kąpieli aż do wieczora, a po zachodzie Słońca wyjmij je z wody, wytrzyj delikatnie (lub pozostaw do samodzielnego wysuszenia) i wyciągnij karteczki z Twoimi pragnieniami. Zapal teraz pierwszą świecę, posyp ją szczyptą zmielonego cynamonu i odczytaj głośno swoje marzenie, a następnie zapal od jej płomienia karteczkę i pozwól jej spalić się w kociołku (lub w żaroodpornym naczyniu).

Postępuj w ten sposób z każdą następną świecą i karteczką. Popiół powstały ze spalenia karteczek możesz rozdmuchać "na cztery wiatry" lub zakopać w ziemi (wystarczy doniczka z kwiatkiem). Świecom pozwól spalić się w sposób naturalny.

Szczęśliwego i magicznego Mabon!

Pełnia Księżyca Żniwiarzy

(https://pl.pinterest.com)

Wrześniowa pełnia Księżyca, która przypada w piątek, o godzinie 21:06, zwana jest pełnią Księżyca Żniwiarzy. Nazwa ta wiąże się z faktem, iż wraz z końcem lata Księżyc wschodzi wraz z zachodzącym Słońcem, dzięki czemu dawniej możliwe było dokończenie zbierania plonów przy księżycowym świetle. W związku z tym niekiedy wrześniową pełnię określa się pełnią Księżyca Zbiorów lub Księżycem Wina.

Uważa się, że energie wrześniowej pełni sprzyjają przede wszystkim magii ochronnej oraz zaklęciom mającym wzmocnić pewność siebie oraz poczucie własnej wartości.

W tym roku pełnia przypada w znaku Ryb, dzięki czemu wskazane są także te rytuały, które mają na celu rozbudzenie naszej intuicji i wyobraźni, pobudzenie wrażliwości, a także uaktywnienie telepatii czy zdolności jasnowidzenia. To doskonały czas na rozwój duchowy, szukanie wewnętrznej równowagi, introspekcje oraz wszelkiego rodzaju medytacje. A jeśli prowadzisz dziennik snów - nie zapomnij o ich zanotowaniu, gdyż teraz zdarzyć się mogą zarówno sny prorocze, jak i sny pełne wizji, niezwykle plastyczne i barwne, które mogą przynieść Tobie nie tylko inspirację, ale również wiele cennych wskazówek na temat wewnętrznego rozwoju i pragnień Twojej duszy.

RYTUALNA KĄPIEL OCHRONNA:

(na pełnię Księżyca Żniwiarzy):

Znak Ryb pozostaje we władaniu żywiołu Wody, w związku z czym wrześniowa pełnia to doskonały czas także na wszelkie kąpiele magiczne, zwłaszcza te, które mają zapewnić nam ochronę i wzmocnić siły psychiczne. Składniki na jedną z takich kąpieli z powodzeniem znajdziesz w swojej kuchni. Sprawdź więc zawartość swoich szafek i przygotuj:

• 4 porcje rozmarynu
• 3 porcje ziela angielskiego
• 2 porcje bazylii
• 2 porcje kopru włoskiego
• 1 porcję kopru ogrodowego

Za jedną porcję możesz przyjąć małą łyżeczkę do herbaty. Wszystkie składniki dokładnie zmieszaj i umieść na środku dużego, kwadratowego kawałka bawełny. Zawiąż końce i tak przygotowaną saszetkę dodaj do ciepłej wody w wannie. Trzymaj ją tam do momentu, aż woda ulegnie zabarwieniu i zacznie przyjemnie pachnieć.

Dodatkowo możesz zapalić białą świecę, ale nie jest to konieczne. W powyższej miksturze możesz kąpać się także przez kolejne dni, tak długo, aż poczujesz się silniejsza i wewnętrznie wzmocniona.

(przepis na rytualną kąpiel ochronną zaczerpnęłam z "Encyklopedii leczniczych aromatów" Scotta Cunninghama)

10 sposobów na energetyczną ochronę domu (część 2)

(https://pl.pinterest.com)

6. Ochronna siła pentagramu: 

Pentagram jest niezwykle silnym symbolem ochronnym, a powieszony w naszym domu będzie stanowił skuteczną zaporę dla wszelkich negatywnych energii z zewnątrz (ważne, aby zawiesić go wierzchołkiem do góry, jak najbliżej drzwi wejściowych). Jeśli chcesz, możesz wykonać pentagram sama (informacje o tym jak to zrobić znajdziesz tutaj). Możesz też obejść dom zgodnie z ruchem wskazówek zegara (zaczynając od wschodu) i zakreślić palcem w powietrzu symbol pentagramu przy każdej kolejnej stronie świata.

7. Magia kamieni:

Skuteczną ochronę energetyczną zapewnią też kamienie, między innymi kwarc dymny (nie tylko ochrania, ale i oczyszcza przestrzeń), obsydian (silnie chroni zarówno nasze mieszkanie, jak i wszystkich domowników), krzemień pasiasty (umieszczony w okolicy drzwi wejściowych zabezpiecza dom przed wejściem jakiejkolwiek negatywnej energii) czy kryształ górski (nie tylko chroni, ale dodatkowo ma moc transformowania energii negatywnej w pozytywną).

Do ochrony i zabezpieczenia swojego domu możesz też wykorzystać zwykłe kamienie, zebrane na spacerze. Wieczorem, między godziną 22 a 24 przygotuj gliniane naczynie, a następnie weź do ręki mocy (u większości z nas jest to ręka prawa) pierwszy kamień, wypowiadając przy tym następujące słowa:

"Przez moc swoją- broń,

Przez siłę swą- chroń,

Wszelkie zło

od domu mego odgoń."

Po tych słowach umieść kamień w naczyniu. Postępuj tak z każdym kolejnym, aż napełnisz nimi cały garniec. Kiedy będzie już pełny, umieść go w dowolnym miejscu blisko drzwi wejściowych, mówiąc przy tym poniższe słowa:

"Garncu kamienny strzeż tego domu,

Nie pozwól krzywdy zrobić nikomu."

Do ochrony domu możesz wykorzystać również nawet zwykłą, świeżą ziemię. Wystarczy, że wsypiesz ją do czystej butelki i umieścisz na oknie, najlepiej w okolicy drzwi wejściowych. Dzięki temu zapobiegniesz przedostaniu się do Twojego domu nie tylko wszelkich negatywnych energii, ale także złych duchów (więcej o ochronnej butelce ziemi przeczytasz tutaj).

8.  Ziołowa magia:

Z ziół warto sięgnąć między innymi po: bylicę pospolitą, bazylię, rozmaryn, tatarak, koper, jałowiec, pokrzywę, miętę szałwię i liście laurowe (nie musisz jednak ograniczać się do tego spisu - tutaj znajdziesz szerszą listę roślin i ziół o ochronnych właściwościach, które swobodnie możesz wykorzystać w magii). Wymienione rośliny można stosować pojedynczo lub w formie dowolnych mieszanek, np. do posypania progu i parapetów, do rytualnego okadzania, albo do zaszycia ich w woreczku. Z kolei całe gałązki można zawiesić nad drzwiami wejściowymi, albo wykorzystać je do zrobienia ochronnych miotełek.

9. Ochronna bariera z soli:

W magii ochronnej sól stosowana jest od dawna. Nie tylko odpędza zło i wszelką negatywną energię, ale także ma moc neutralizowania złorzeczeń i uroków, czy nawet usuwania klątw. Solą możemy posypać próg naszego domu, tworząc w ten sposób energetyczną barierę dla wszelkich wpływów z zewnątrz, które mogłyby nam zaszkodzić. Odrobiną soli warto też posypać wszystkie parapety, a jeśli mieszkasz w domu, możesz dodatkowo obejść trzykrotnie cały budynek (zgodnie z ruchem wskazówek zegara), sypiąc co trzy kroki niewielką garść soli.

Warto zauważyć, że zarówno w magii ochronnej, jak i oczyszczającej często zwykłą sól zastępuje się tzw. "czarną solą Wiedźm". Jest ona silniejsza od zwykłej soli, ponieważ wzmacniamy dodatkowo jej energię wibracją odpowiednich ziół i kadzideł oczyszczających (o tym jak wykonać czarną sól przeczytasz tutaj)

10. Wizualizacje:

Mimo, że praktyki te wymagają od nas nieco cierpliwości i wytrwałości, to jednak mogą być równie skuteczne, co skomplikowane rytuały. Dobre efekty daje codzienna, kilkunastominutowa wizualizacja jasnego światła, wypełniającego wszystkie pomieszczenia w naszym domu (łącznie z piwnicą i ze strychem, jeśli je posiadamy). Wyobraź sobie, że światło to rozchodząc się od środka po całym domu, "wypycha" z każdego pomieszczenia (i każdego zakamarka) całą ciemną energię, która mogłaby nam zaszkodzić. Poczuj bezpieczeństwo i spokój, którymi promieniuje teraz Twoje mieszkanie, pozwól, aby światło otoczyło także i Ciebie, tworząc wokół Twojej osoby jasny, szczelny kokon, którego nie może przekroczyć żadna negatywna energia.

Codzienną wizualizację możesz połączyć z ćwiczeniami oddechowymi, mantrami albo afirmacjami.

10 sposobów na energetyczną ochronę domu (część 1)

(https://pl.pinterest.com)

Przestrzeń naszego domu powinna być nie tylko regularnie oczyszczana, ale również odpowiednio zabezpieczona. Poniżej kilka sposobów na to, aby przy odrobinie magii zamienić swoje mieszkanie w prawdziwą energetyczną twierdzę:

1. Lustrzana ochrona:

Jedną z metod na zabezpieczenie naszego domu przed wszelkimi negatywnymi wpływami z zewnątrz (zwłaszcza przed złorzeczeniem i zazdrością nieprzychylnych nam osób) jest umieszczenie w każdym oknie malutkiego lusterka. Lusterko należy ustawić lub nakleić w taki sposób, aby skierowane było stroną odbijającą na zewnątrz. Dzięki temu będzie ono odbijać wszelkie złe życzenia z powrotem do nadawcy, ochraniając zarówno nasz dom, jak i wszystkich jego domowników. Warto pamiętać, że lusterka te należy co pewien czas oczyszczać.  W tym celu możesz je przemywać chłodnym naparem z bylicy pospolitej (lub piołunu), wodą z dodatkiem soli morskiej lub oczyszczać w dymie kadzidła oczyszczającego (np. o  zapachu lawendy, drzewa sandałowego, białej szałwii, itp.).

Podobnie działać będzie umieszczone naprzeciwko drzwi wejściowych pojedyncze, okrągłe lustro. Istotne jest jednak, aby było ono nowe, a jego rama nie powinna być czarna. A jeśli przez przypadek stłukłaś jakieś lusterko, wykorzystaj jego okruchy do zrobienia ochronnego słoja. Będzie on skuteczną zaporą dla wszelkiej negatywnej energii, gdyż każdy, nawet najmniejszy okruch będzie działać jak lustro ochronne (o tym, jak wykonać ochronny słoik przeczytasz tutaj).

2. Magia węzłów:

Magia węzłów jest równie prosta, co skuteczna. Aby więc zabezpieczyć swój dom przed negatywnymi wpływami z zewnątrz, możesz wykonać ochronną "drabinę Czarownicy" (o szczegółach przeczytasz tutaj), albo przeprowadzić poniższy rytuał.

Do jego wykonania będzie Ci potrzebny sznurek o takiej długości, abyś mogła zawiązać na nim 9 węzłów. Wiążąc każdy kolejny odpowiednio wizualizuj ochronne atrybuty: przy pierwszym zbroję, przy drugim ognisty miecz, przy trzecim metalową sztabę na drzwiach, przy czwartym psy obronne, przy piątym palisadę, przy szóstym wysoki mur, przy siódmym tarczę ochronną, przy ósmym tygrysa strzegącego wejścia, a przy dziewiątym swojego Anioła Stróża. Sznurek z zawiązanymi węzłami zawieś w domu, najlepiej przy drzwiach wejściowych. Zachowuje on swoje magiczne działanie przez ok.12 miesięcy.

3. Ochronne buteleczki: 

Ich wykonanie jest stosunkowo proste, a magia w nich zaklęta działać będzie tak długo, jak długo nie zostaną otwarte lub uszkodzone. Odpowiednio przygotowane i wypełnione ziołami, kamieniami lub innymi przedmiotami, nie tylko zabezpieczą nasze mieszkanie przed wszelką negatywną energią, ale także przed ewentualnym złodziejem, pożarem czy innym nieszczęściem. Przykładowe rytuały na ochronne buteleczki znajdziesz tutaj.
 
4. Magiczna moc podkowy: 

Jeśli jest umieszczona końcami do góry, zaprasza do naszego domu bogactwo i wszelką obfitość. Z kolei jeśli umieścimy ją nad drzwiami wejściowymi końcami do dołu, doskonale ochroni nasz dom nie tylko przed złorzeczeniami, zazdrością i złym okiem, ale także przed urokiem czy nawet klątwą. W rezultacie więc wszelka negatywna energia skierowana zarówno w stronę naszego domu, jak i nas samych, zostanie odprowadzona bezpośrednio w głąb ziemi, gdzie ulegnie zneutralizowaniu i rozproszeniu w taki sposób, aby nikomu nie mogła już szkodzić.

 5. Niewidzialni wartownicy:

Dawniej wierzono, że każdy dom posiada swoje opiekuńcze duchy, które - w zależności od tego, jak były traktowane - mogły albo pomagać domownikom, albo im szkodzić. Rozgniewane potrafiły być naprawdę złośliwe, dlatego starano się zjednać sobie ich przychylność, zostawiając im na noc w miseczkach okruchy chleba albo odrobinę miodu czy mleka. 

Dzisiaj niewielu z nas wierzy w istnienie domowych duchów. Mimo to na pewno nie zaszkodzi, abyś co jakiś czas zapaliła kadzidło o słodkim, kwiatowym zapachu jako podziękowanie dla duchowych istot, zamieszkujących Twój dom. Na pewno odwdzięczą Ci się, wnosząc do niego szczęście i otaczając ochroną. Dobrym rozwiązaniem jest też postawienie dla domowych duszków małej miseczki, w której codziennie będziesz zmieniać wodę (zużytą możesz wykorzystać do podlania roślin). A od czasu do czasu zostaw im jakiś słodki przysmak.

Proste ćwiczenia na aktywację trzeciego oka

(Jo Jayson, Goddess Chakra series, "Third eye")

Trataka, czyli joga oczu, to zestaw ćwiczeń wzroku, opracowany przez hinduskich joginów. Polegają one na wykształceniu umiejętności całkowitego przykucia uwagi do jednego punktu, co z kolei reguluje działanie układu nerwowego, wycisza umysł i w znaczący sposób poprawia stan naszego zdrowia. Przede wszystkim jednak praktykowanie Trataki pozwala  rozwijać nasze zdolności paranormalne i postrzegać aurę, uaktywniając i wyostrzając tzw. postrzeganie pozazmysłowe, czyli widzenie trzecim okiem.

 Do pierwszych czterech ćwiczeń należy usiąść wygodnie, z wyprostowanymi plecami. Jeśli podczas wykonywania ćwiczenia poczujesz zmęczenie oczu, zamknij na chwilę powieki i połóż na nich swoje dłonie wewnętrzną stroną w taki sposób, aby nie przechodziło przez nie żadne światło z zewnątrz (dłonie wcześniej rozgrzej, pocierając je jedna o drugą). Gdy zmęczenie ustąpi, możesz powrócić do kontynuowania ćwiczenia.

Ćwiczenie 1:

Opuść do połowy swoje powieki i patrz na czubek nosa przez 3-5 minut. Przez cały ten czas oddychaj swobodnie i regularnie. Gdy poczujesz zmęczenie wzroku- przymknij na chwilę powieki i zanuć dźwięk Om. Ćwicz rano i wieczorem.

Ćwiczenie 2:

Skieruj oczy ku górze, do miejsca, gdzie znajduje się trzecie oko (punkt znajdujący się między brwiami, powyżej nasady nosa). Patrz tak przez ok. 2-5 minut, przez cały ten czas skupiając się w myślach tylko na tej czynności.

Ćwiczenie 3:

Zmruż lekko oczy i wpatruj się w jakiś niewielki przedmiot postawiony ok. 1 metra przed Tobą, na wysokości Twoich oczu. Ćwicz od 2 do 5 minut.

Ćwiczenie 4:

Zapal świecę i ustaw ją na wysokości oczu, w odległości ok. 1 metra od Ciebie. Kiedy dobrze się rozpali, usiądź wygodnie i wpatruj się w jej płomień (tuż nad knotem), przez ok. 5 minut. Jeśli to możliwe, postaraj się nie mrugać. Kiedy jednak poczujesz zmęczenie, zamknij na chwilę oczy i przyłóż do nich swoje dłonie, weź kilka głębokich oddechów i znów popatrz na płonącą świecę. Praktykuj codziennie, przez 15-20 minut.

Ćwiczenie 5:

Przygotuj lustro, w którym będziesz mogła dojrzeć całą swoją sylwetkę. Stań przed nim, lekko opuść swoje powieki i wpatruj się w swoje odbicie uważnie, bez mrugania-aż do zmęczenia oczu. Wówczas zamknij je na chwilę, przykładając do nich swoje dłonie, weź kilka głębokich oddechów i znów popatrz na swoje odbicie. Powtórz wszystko minimum cztery razy. Jeśli jesteś wrażliwa na widzenie pozazmysłowe, powinnaś dostrzec dookoła swojej sylwetki mglistą otoczkę. Najpierw zazwyczaj dostrzega się aurę dookoła głowy, a potem delikatną mgiełkę dookoła całej postaci. Lepsze efekty uzyskasz, jeśli zaczniesz powoli podnosić do góry i opuszczać najpierw lewą, a potem prawą rękę, oczywiście cały czas patrząc z lekko opuszczonymi powiekami. Zauważysz wtedy, że im dłużej patrzysz, tym większy obszar poświaty postrzegasz wokół ręki. Każdego następnego dnia możesz dodawać różne elementy do tego ćwiczenia, np. kołysać powoli swoim ciałem, obserwując równocześnie jak otaczająca Cię aura porusza się razem z całą sylwetką. Po pewnym czasie zaczniesz wyraźnie dostrzegać różnicę w natężeniu tej poświaty, a nawet rozróżniać jej  kolory.


(źródło: Rena Marciniak-Kosmowska "Szkoła Czarownic", wydawnictwo Kormoran)

Pełnia Jęczmiennego Księżyca

(https://pl.pinterest.com)

Sierpniowa pełnia, która przypada w czwartek o godzinie 11:29,  zwana jest Pełnią Jęczmiennego Księżyca. Jej energie wspierają wszelkie rytuały, które mają zapewnić nam pomyślność w sferze zawodowej oraz szeroko rozumianą obfitość i hojność. To, co zasiałaś i pielęgnowałaś w poprzednich miesiącach, wreszcie dojrzało i przynosi upragnione owoce. Wykorzystaj więc czas pełni do cieszenia się ze swoich "zbiorów", a przede wszystkim do tego, aby poświęcić chociaż parę minut na praktykę wdzięczności.

Wdzięczność jest naprawdę magiczna: jeśli pozwolimy sobie na jej odczuwanie, Wszechświat zatroszczy się o to, by zesłać nam jeszcze więcej rzeczy, za które możemy podziękować. Wdzięczność jest więc swoistą siłą sprawczą, dzięki której- już od pierwszego dnia jej praktyki- zaczną się dziać w naszym życiu małe cuda. Nie wierzysz? Spróbuj i przekonaj się sama, tym bardziej, że teraz wspierać Cię będą energie sierpniowej pełni, które nie tylko wzmocnią i podniosą Twoje wibracje, ale również pomogą pomnożyć wszystko to, na co świadomie będziesz kierować swoją uwagę.

Zapal więc świecę w dowolnym kolorze, najlepiej takim, który budzi w Tobie ciepłe i radosne skojarzenia, a także kadzidło o słodkim zapachu (np. różane, lawendowe, jaśminowe, o zapachu lotosu, tuberozy, itp.). Kadzidło jest prezentem dla sił Wszechświata, podziękowaniem za wszystkie pozytywne rzeczy, które do tej pory doświadczyłaś. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się, a następnie zacznij pisać o wszystkich rzeczach, za które jesteś wdzięczna: o tym, co Ci się ostatnio udało, co było dla Ciebie radością i przyjemnością, o tym, co wywołało uśmiech na Twojej twarzy, co pomogło Ci w najmniej oczekiwanym momencie, itp. Wypisz przyjaznych ludzi, których kochasz, wypisz codzienne radości i przyjemności, a także wszystko to, co ma dla Ciebie szczególne znaczenie. Nie skupiaj się na brakach, lecz na tych aspektach, za które chciałabyś szczerze podziękować. A gdy już to zrobisz, przeczytaj całą listę na głos, punkt po punkcie. Następnie zapal kartkę od płomienia świecy i pozwól jej spłonąć w kociołku (lub naczyniu żaroodpornym). Pozostały popiół delikatnie zgarnij, wyjdź na dwór i rozdmuchaj go na "cztery wiatry", zaczynając od kierunku wschodniego (a potem kolejno: południe, zachód i północ), mówiąc przy każdym z nich następujące słowa:

"Dziękuję za całe dobro, które stało się moim udziałem. 

Dziękuję za wszystkie błogosławieństwa, których doświadczam."

Powyższą praktykę możesz przeprowadzać tak często, jak często odczuwasz ku temu wyraźną potrzebę. 

Dobrym rozwiązaniem jest też założenie "Dziennika wdzięczności", w którym codziennie warto notować chociażby trzy rzeczy, za które odczuwasz w swoim sercu radość i wdzięczność. Możesz też wykonać "Słoik wdzięczności", do którego- obok karteczek z wypisanymi pozytywnymi rzeczami, jakich doświadczasz- warto włożyć niewielki magnetyt, który niczym magnes przyciągnie do Ciebie jeszcze więcej tego, co Cię uszczęśliwia (pamiętaj, aby wcześniej kamień oczyścić, np. pod strumieniem zimnej, bieżącej wody, a następnie naenergetyzować na Słońcu). Do słoika możesz też wrzucić dodatkowo suszone kwiaty lawendy, płatki róży, szczyptę cynamonu albo szczyptę sypkich kadzideł o słodkim zapachu. 

Pozwól, aby praktyka wdzięczności stała się Twoim codziennym nawykiem. Bądź wdzięczna za wszystko, co już masz, a dzięki temu wkrótce przyciągniesz do swojego życia to wszystko, czego pragniesz. Powodzenia!

Po trzecie: ucz się (13 przykazań Czarownicy)

(photography by Andrew Collins)

Nauka magii nie jest procesem skończonym. Im więcej ją poznajemy, tym więcej ma nam do zaoferowania, a po otwarciu jednych drzwi stajemy przed następnymi, za którymi kryją się kolejne prawdy, doświadczenia i nowe spostrzeżenia. Nasze postrzeganie zmienia się, rozumiemy i doświadczamy więcej, a mimo to wciąż mamy wrażenie, że jesteśmy na samym początku... I chociaż najistotniejszymi w nauce magii są nasze odczucia oraz intuicja, równie ważna jest konkretna wiedza, w parze z którą powinna iść nasza wewnętrzna gotowość zarówno do jej poznawania, jak i pogłębiania.

Wiedzę tę można czerpać z wielu źródeł. Obecnie znaleźć można wiele książek i opracowań na temat magii, mniej lub bardziej obiektywnych, niemniej jednak sądzę, że z każdej pozycji, nawet tej najbardziej krytykowanej przez osoby zajmujące się magią, wyłuskać można wartościowe dla siebie informacje. Każdy z nas ma własne doświadczenia i swoje spojrzenie na ścieżkę, którą podąża. Nie ma jednej właściwej, ale poprzez zbieranie różnych informacji (i dzielenie się nimi) każdy może odnaleźć swoją własną. Wszystkie jednak informacje warto poddać głębszej analizie, tak aby wyselekcjonować te, które rzeczywiście są dla nas istotne i wartościowe. Dlatego więc czytaj jak najwięcej. Badaj magię ludową, mitologie i dawne wierzenia, zainteresuj się psychologią i siłą kreacji, jaką posiada nasza podświadomość, a nawet postaraj się poznać podstawowe zagadnienia z fizyki kwantowej, która w wyjątkowy sposób zaczyna tłumaczyć wszelkie zjawiska oparte na przepływie i wymianie energii. Wiedza, która jeszcze do niedawna zarezerwowana była dla wąskiego grona odbiorców, obecnie jest na wyciągnięcie ręki i tylko od nas zależy, czy zechcemy po nią sięgnąć.

Magia nie ogranicza się więc tylko do odtworzenia wyszperanego gdzieś rytuału... Magia to coś więcej, to wiedza, która przekazywana była z pokolenia na pokolenie, a której echa znaleźć można w wielu różnych, często zaskakujących źródłach. Bądź jednak krytyczna i ostrożna wobec przyswajanej wiedzy, sama zadawaj pytania i wyciągaj wnioski, porównuj, szukaj zależności i wspólnych płaszczyzn. A przede wszystkim otwórz się na innych, gdyż każdy spotkany człowiek ma swoją historię, która- o ile tylko chcemy i umiemy słuchać-  może nas do czegoś zainspirować, zmusić do refleksji lub głębszego zastanowienia, a nade wszystko czegoś nauczyć.

Po drugie: poznaj magię (13 przykazań Czarownicy)

(Mehran Djojan "The Lost Girl")

W ciężkich chwilach, kiedy zawiodły wszystkie racjonalne metody, nierzadko sięgamy po magię, wierząc, że odprawienie określonego rytuału stanie się remedium na nasze bolączki. Jednak często okazuje się, że samo zapalenie świeczki czy rytualne spalenie problemu napisanego na kartce na niewiele się zdaje... Myślimy więc, że może nie mamy odpowiednich mocy, albo że magia i wszelkie działania z nią związane to po prostu wierutna bzdura... Jednak magia istnieje, wystarczy tylko, że otworzymy się na nią i z należytym szacunkiem podejdziemy zarówno do jej nauki, jak i bezpośredniej praktyki.

Wszystko, co nas otacza, ma swoją energię. Zwierzęta, rośliny, kamienie, a nawet żywioły, z którymi stykamy się na co dzień, mają swojego Ducha. Jeśli uświadomimy sobie ten niezaprzeczalny fakt, przestawimy się z poziomu logicznego umysłu na poziom serca (a jeszcze głębiej: na poziom naszej duszy), co nie tylko uruchomi w nas pokłady współodczuwania, ale także otworzy nas na postrzeganie pozazmysłowe. A z tego miejsca poznanie magii staje się zdecydowanie prostsze, gdyż w nauce magicznej zdecydowanie ważniejsze od suchych zasad i metod jest odczucie jej złożoności w całym bogactwie Natury.

Zanim więc rozpoczniesz swoją przygodę z magią, zaplanuj spacer w miejsce oddalone od zabudowań. Może to być las, łąka, a nawet park, jeśli jest mało uczęszczany przez ludzi. Postaraj się wyłączyć umysł i otwórz się na to, co Cię otacza. Dotknij dłonią ziemi- czy czujesz ciepłą, wibrującą energię płynącą z jej głębi? Pogłaszcz drzewo po chropowatej korze- czy odczucia w dłoni zmieniły się? Co szepcze wiatr? Czy jesteś świadoma jego dotyku na swojej twarzy? Przyjrzyj się chmurom na niebie i lecącym ptakom, zauważ i powąchaj rośliny, które teraz kwitną, spróbuj zauważyć w jakie wzory układają się liście na drzewach. Chłoń zapach, dźwięki i kolory, postaraj się poczuć jedność ze wszystkim, czego teraz doświadczasz, gdyż właśnie w tym miejscu i w tej chwili otwierasz się na poznanie prawdziwej magii...

Postaraj się każdego dnia poświęcić chociaż parę minut na taką medytację. Nie rób jednak nic na siłę i nie próbuj niczego przyspieszyć. Daj sobie czas, a zobaczysz, że pewnego dnia ujrzysz i poczujesz o wiele więcej, a od tego momentu bezpośrednia praktyka stanie się dla Ciebie nie tylko łatwiejsza, ale i bardziej naturalna, tak jak moce Natury, które nas otaczają. Równocześnie Twoje rytuały nabiorą prawdziwej skuteczności, gdyż czując i rozumiejąc energię, nauczysz się właściwie ją ukierunkowywać w taki sposób, aby osiągnąć to, o co prosisz. Powodzenia!

Magia morza- rytuały (część 2)

(https://pl.pinterest.com)

Rytuał przygotowawczy:

Poniższa medytacja pomaga zestroić się z mocą i energią morza, dlatego warto przeprowadzać ją przed właściwym rytuałem, aczkolwiek nie jest to konieczne. Jeśli jednak masz taką możliwość, możesz poprzedzić nią swoje magiczne działania.

Usiądź spokojnie na piasku, twarzą do wody, powyżej jej lustra. Zamknij oczy i wsłuchaj się w szum fal. Wycisz swój umysł i skup się tylko na dźwięku monotonnego szmeru wody rozbijającej się o brzeg. Kiedy poczujesz, że nadszedł czas, wypowiedz poniższe (albo podobne) słowa:

"Fale się rozbijają,

fale brzeg omywają,

fale się przelewają,

fale moc we mnie wlewają,

całą moc morza we mnie,

całą moc morza we mnie."

Poczuj spoczywającą przed Tobą nieograniczoną moc morza (lub oceanu). Po chwili monotonnie wygłoś poniższe frazy:

"Wody przepływają,

wody uspokajają,

wody przybierają,

wody przelewają

całą moc morza we mnie,

całą moc morza we mnie."

Znowu przerwij, a po chwili kontynuuj:

"Między ziemią i morzem

swoje przeznaczenie tworzę;

sprawią tajemnicze moce,

że swe życie przeistoczę.

Piana, piasek i kamienie

sprawią, że życie odmienię;

morze, morze starożytne,

zielonkawe i błękitne,

weź ode mnie mą energię,

którą chętnie ci oddaję,

ukaż mi swe tajemnice,

obdarz me zaklęcia życiem!"

Oddychając spokojnie i głęboko, kontempluj tak długo, jak uznasz za stosowne, a następnie przejdź do właściwego zaklęcia, które zaplanowałaś.

Przyciągające zaklęcie morza:

Poniższy rytuał jest podstawowym rytuałem przyciągania i powinien być odprawiany w ciągu dnia.

Spaceruj po plaży tak długo, dopóki nie znajdziesz kamienia, muszli, kawałka drewna lub jakiegoś innego przedmiotu, który fale morskie wyrzuciły na brzeg. Podnieś znalezisko ręką rzucającą (u większości z nas jest to ręka prawa). Wizualizuj swoją potrzebę i wepchnij moc osobistą w przedmiot. Ujrzyj, jak Twoja potrzeba się spełnia i w Twoim życiu następuje zmiana. Teraz stań twarzą do morza i rozbudowując moc osobistą, poczekaj, aż nadejdzie osiem fal i podczas nadchodzenia i cofania się dziewiątej, wrzuć przedmiot do morza (podczas wrzucania przedmiotu uwolnij równocześnie moc osobistą i moc wizualizacji). Pozwól morzu, by pochłonęło go wraz ze znaczeniem, które mu przypisałaś. Moc spełniająca Twoją potrzebę została uruchomiona.

Uniwersalne morskie zaklęcie:

Poniższe zaklęcie może być używane do różnych celów.

Kiedy woda zaczyna przybierać (zaraz po odpływie, ale przed pełnym przypływem), idź nad morze. Na piasku, tuż nad linią przypływu, tam, gdzie fale rozbijają się o brzeg, narysuj palcem okrąg o średnicy mniej więcej 30 centymetrów. Następnie we wnętrzu okręgu narysuj runę albo wyobrażenie symbolizujące Twoją potrzebę. Kiedy będziesz rysować, zwizualizuj błękitny, płynny płomień uderzający w piasek dokładnie w miejscu, w którym znajduje się Twój palec. Kiedy rysunek jest już ukończony, dokładnie zwizualizuj jak siły wypełniają wyżłobienia w mokrym piasku i układają się fluorescencyjnym światłem w idealny wzór symbolizujący Twoją potrzebę. Potem cofnij się i poczekaj, aż wzbierające fale zmyją rysunek, uwalniając energię, która spełni Twoją prośbę.

(https://pl.pinterest.com)

Magia muszli:

Zaklęcie muszli (1):

Zbierz na plaży taką liczbę muszli, abyś mogła ułożyć z nich symbol swojej potrzeby. Zgromadź je podczas odpowiedniego stanu morza, a więc przypływu lub odpływu, w zależności od charakteru zaklęcia. Następnie stań na wybranym przez siebie miejscu i trzymając w ręce muszle przyglądaj się przez chwilę falom. Co siódma albo co dziewiąta fala powinna być większa od pozostałych. Tuż po większej fali połóż muszle na świeżo opłukanym piasku i ułóż z nich symbol swojego pragnienia, albo jeśli wolisz, możesz ułożyć nazwę potrzeby. Musisz się spieszyć, ponieważ należy zdążyć przed większą falą. Po ułożeniu symbolu lub napisu cofnij się i poczekaj na powrót większej fali. Jeżeli cofając się, fala zabierze ze sobą muszle, Twoje życzenie zostanie spełnione.

Zaklęcie muszli (2):

  

Jest to wielofunkcyjny rytuał, który stosować można w celu osiągnięcia miłości, zdrowia lub pieniędzy.

Wybierz plażę, o której wiesz, że jest na niej dużo muszli leżących w piasku. Udaj się nad morze mniej więcej godzinę przed najwyższym poziomem przypływu. Popatrz na fale i wymów poniższe (lub podobne) słowa:

"Przez prąd i piasek,

przez fale i morze,

przez pianę i ląd:

muszelka dla mnie."

Teraz przejdź się po plaży- najlepiej w miejscu, gdzie fale wpełzają na brzeg. Musisz znaleźć muszlę mięczaka, to znaczy połówkę muszli dwuskorupowej (składającej się z dwóch połówek). Wybierz muszlę długości co najmniej trzech centymetrów- im większa, tym lepsza. Mniejsze muszle nie nadają się do tego rytuału. Kiedy znajdziesz muszlę, która wyda Ci się odpowiednia, podnieś ją i powiedz:

"Muszlo wyrzucona przez fale na plażę,

pomóż mi dostać to, o co proszę."

Następnie wypłucz muszlę w morzu, aby oczyścić ją z piasku i kawałeczków wodorostów, a potem wróć do domu (niech Cię nie kusi, aby opłukać muszlę pod bieżącą wodą- sól na muszli jest błogosławieństwem od morza). Połóż muszlę na stole, w miejscu, w którym odprawiasz magię, a następnie zgromadź następujące przedmioty odpowiednio do Twojej potrzeby: dla miłości- różową świecę i płatki róży, dla pieniędzy- zieloną świecę i goździki korzenne, a dla zdrowia- niebieską świecę i szałwię. Dotknij ziela, goździków czy płatków i w zależności od potrzeby powiedz:

"Miłość, miłość, miłość dla mnie."

Albo:

"Pieniądze, pieniądze chodźcie do mnie."

Lub:

"Zdrowie, zdrowie, chcę być zdrowa."

Kiedy będziesz dotykać rośliny, naładuj ją mocą osobistą, wizualizując równocześnie swoją potrzebę. Umieść jej szczyptę w muszli, wypowiadając równocześnie poniższe słowa:

"Umieszczam miłość/ pieniądze/ zdrowie w morzu."

Teraz zapal świecę we właściwym kolorze. Podnieś ją do góry i nadal wizualizuj swoją potrzebę, aż świeca rozpali się na dobre. Wówczas nachyl ją nad muszlą i pozwól, aby krople wosku spadały na roślinę w muszli, aż całkiem ją pokryją. Następnie zgaś świecę. Gdy w muszli zastygnie wosk, schowaj ją w woreczku z tkaniny w morskim kolorze albo zawiń w kawałek niebieskiego materiału i noś przy sobie, aż Twoja potrzeba się urzeczywistni.

Zaklęcie oczyszczające:

Jeżeli czujesz wściekłość, gniew, złość, zdenerwowanie albo dusisz w sobie łzy czy niepokój, przejdź się nad morze o świcie. Wejdź do wody i pozwól falom rozbijać się o Ciebie. Podczas kąpieli wypowiedz poniższe (lub podobne) słowa:

"Oczyszczam się w miejscu,

które jest początkiem życia.

Fale obmywają ciało i duszę,

cały brud spływa z nich do oczyszczającego morza.

Jestem odnowiona i świeża,

świeża jak morze."

Potem wyjdź z wody na piasek i pozwól, aby wiatr Cię wysuszył. Powinnaś poczuć się lepiej.

Piaskowa wieża (rytuał wyganiania):

W czasie przypływu wybuduj na brzegu morza wieże albo zamki z piasku. Powinnaś wykonać ich przynajmniej pięć. Pracuj szybko, przelewając równocześnie na piaskowe budowle wszystkie swoje problemy. Po skończeniu pracy cofnij się. Wkrótce morze przysunie się bliżej zamków i zmyje je swoimi falami. Kiedy będzie się tak działo, powiedz:

"Woda i piasek, wiatry i słońce

Wyganiają problemy swą mocą!"

  

(http://www.kylejohnphoto.com/)

Butla morskich Czarownic (zaklęcie ochronne):

Weź duży słój albo butlę z dobrze dopasowaną pokrywką (najlepiej typu twist) i wyjdź nad morze bardzo wczesnym rankiem, najlepiej zaraz po przypływie.

Przejdź się po plaży, zbierając wszystkie naturalne przedmioty, które fale morskie wyrzuciły na piasek (niewielkie kawałki drewna, muszle, kamienie itp.). Następnie usiądź na plaży i rozłóż znaleziska przed sobą. Włóż każde po kolei do słoja, mówiąc przy tym poniższe słowa:

"Amulecie z morza znaleziony dla mnie,

ochronna moc w tobie drzemie."

Kiedy już wszystkie znaleziska znajdą się w słoju, wsyp do niego garść świeżego piasku, a potem dolej morskiej wody. Na koniec zakręć szczelnie słój i zabierz go do domu. Na swojej działce, jak najbliżej frontowego wejścia, wykop w ziemi dziurę i wkładając do niej słój powiedz:

"Fale na piasku, przypływy w ruchu;

jesteś teraz morzem w bezruchu.

Niech wszystko zło do morza spłynie,

to moja wola, niech tak się stanie."

Na koniec przysyp słój ziemią.

Jeżeli nie możesz zakopać butli, ukryj ją w donicy, przykryj piaskiem albo ziemią i umieść gdzieś na zewnątrz, w pobliżu domu. Słój będzie stanowił ochronę nie tylko dla Twojego domu, ale także dla tych, którzy w nim mieszkają.

Przyciąganie siły:

Usiądź na plaży i zacznij medytować. Zwizualizuj swoją potrzebę. Poczuj nadchodzącą moc. Kiedy energia w Tobie sięgnie szczytu, przytrzymaj ją, dopóki fala nie rozbije się na piasku. Wówczas ją uwolnij. Fale wielokrotnie zwiększą Twoją siłę.

  
Aby mieć nowy dom:

Będąc na plaży pozbieraj niewielkie kamienie i połóż je w jednym miejscu. Poczekaj, aż fale się cofną, a potem ułóż szybko na mokrym piasku wizerunek nowego domu dla Ciebie. Sam rysunek nie jest najistotniejszy, najważniejsze jest, abyś wizualizowała siebie w swoim nowym domu.

Cofnij się i poczekaj na powracającą falę. Kiedy woda uderzy w kamienie i rozrzuci Twój rysunek, energia kamieni zostanie uwolniona i wysłana, aby spełnić Twoje życzenie.

Wspominanie poprzedniego życia:

Poniższe ćwiczenie należy odprawić w samotności, najlepiej na pustej, dzikiej plaży, w porze odpływu. 

Usiądź wygodnie przodem do morza, na tyle daleko, żeby nieprzewidziana wysoka fala nie zakłóciła Ci medytacji. Zamknij oczy i skieruj swoją uwagę na "trzecie oko", czyli czakrę, która znajduje się powyżej nosa, między brwiami. Wsłuchaj się w fale i nie myśl o niczym innym, jak tylko o ich szumie. Kiedy już się zrelaksujesz i będziesz słyszała tylko odgłosy morza, zacznij w myślach powoli cofać się w czasie. Pozwól każdej fali unosić Cię coraz dalej i dalej wstecz. Każdy huk na początku oznacza dzień, potem tydzień, miesiąc, rok, dziesięć lat, sto- cofaj się tak długo, aż poczujesz, że pora się zatrzymać. 

Jeżeli pojawią się przed Tobą jakieś wyobrażenia, zajmij się nimi. Postaraj się je rozjaśnić i dojrzeć jak najwyraźniej. Gdzie się znajdujesz? Kim jesteś? Postaraj się zwrócić uwagę na budynki, krajobrazy, stroje innych osób. Jak masz na imię? Być może usłyszysz jakieś głosy. W jakim mówią języku? Czy widzisz swoją własną twarz, czy też jakąś inną? Kto jest Twoim najbliższym przyjacielem?

Jeżeli z jakiegokolwiek powodu poczujesz się przestraszona, przerwij natychmiast medytację otwierając po prostu oczy. Pamiętaj, że cały czas masz pełną kontrolę nad tym, co się dzieje.

Pozostań w swoim stanie tak długo, aż obrazy przestaną napływać do Twojej podświadomości, a potem powoli powróć do teraźniejszości, płynąc na falach poprzez czas. Kiedy już będziesz z powrotem, otwórz oczy, przeciągnij się i podziękuj morzu za pomoc.

Pamiętaj jednak, że nasz świadomy umysł lubi płatać nam figle, dlatego traktuj podejrzliwie wszelkie informacje otrzymane podczas tego rodzaju ćwiczeń, dopóki ich dokładnie nie przestudiujesz.

Jeżeli nie spodoba Ci się to, co zobaczysz albo odczuwasz potrzebę oczyszczenia się po takim ćwiczeniu, pozwól morzu opłukać Twoje stopy. Nie musisz pływać, po prostu wejdź do wody.

(https://pl.pinterest.com)

(na podstawie książek Scotta Cunninghama "Moc Ziemi. Rytuały i zaklęcia w magii naturalnej" oraz "Moc żywiołów. Magia naturalna dla zaawansowanych", wydawnictwo Astrum)

Pełnia Burzowego Księżyca

(https://pl.pinterest.com)

Lipcowa pełnia, która przypada dokładnie dzisiejszej nocy o godz. 00:58, znana jest pod różnymi nazwami. Najczęściej określa się ją Pełnią Burzowego Księżyca lub Księżycem Grzmotu, od występujących zazwyczaj w tym okresie letnich burz. Niekiedy lipcową pełnię określa się Pełnią Zieloną lub Sienną, a rdzenni Indianie mówią o niej Pełnia Koźlego Księżyca (kozły, czyli samce sarny zrzucają co roku poroże, które zaczyna im odrastać właśnie w okolicach lipca).

Dla Czarownic lipcowa pełnia jest czasem silnej energii i magicznych mocy. Uważa się, że wszelkie czary odprawiane w tym okresie działają ze zdwojoną siłą, zwłaszcza te, które dotyczą naszych magicznych mocy, energii życiowej i duchowej siły. Jeśli wróżysz z run lub kart tarota możesz wykorzystać dzisiejszy wieczór także do zajrzenia w przyszłość, tym bardziej, iż energie pełni wyostrzają naszą intuicję i uaktywniają zdolności jasnowidzenia. Warto również zapamiętać dzisiejsze sny, gdyż mogą nieść w sobie zapowiedź przyszłych, istotnych dla nas zdarzeń. To także doskonała okazja do oczyszczenia i naładowania kryształów kojarzonych z Księżycem (np. ametyst i kamień księżycowy) oraz do wykonania narzędzi i przedmiotów magicznych, które będziesz mogła wykorzystać później w swojej magicznej praktyce.

RYTUAŁ MOBILIZUJĄCY SIŁY:

(rytuał Pełni Burzowego Księżyca)

Poniższy rytuał stosuje się przed ważnymi spotkaniami, rozmowami, egzaminami i innymi tego typu sytuacjami. Pora jego wykonania jest dowolna, aczkolwiek jeśli wykonasz go dzisiejszej nocy, możesz spodziewać się lepszych niż zazwyczaj rezultatów. Do jego wykonania będą Ci potrzebne następujące akcesoria: trzy czerwone i cztery żółte świece, sierp Księżyca wycięty z folii aluminiowej, Księżyc w pełni wycięty ze złotej folii, olejek lawendowy oraz kompas do ustalenia stron świata.

Rytuał rozpocznij od namaszczenia olejkiem wszystkich świec, a następnie ustaw świece żółte zgodnie z kierunkami świata i zapal je. Czerwone świece ustaw w trójkąt, a u podstawy połóż wycięte Księżyce. Zapal czerwone świece i wizualizuj jak napływa do Ciebie energia w swej najlepszej, twórczej, radosnej i ukierunkowanej postaci. Po 20 minutach zgaś czerwone świece. Wpatrując się w żółte, wciąż palące się świece, wyobrażaj sobie jak pewnie i swobodnie zdajesz egzamin, prowadzisz ważną rozmowę, itp. Pozwól im wypalić się w sposób naturalny, a wycięte Księżyce zakop w niedostępnym dla innych miejscu (może to być ogródek, las, a nawet skrzynka na balkonie).


(rytuał zaczerpnięty ze strony Alli Alicji Chrzanowskiej http://allachrzanowska.blogspot.com/)